SZYNKWAS to nie zalewa do marynowania szynki, tylko ‘bufet lub lada w szynku; miejsce, przy którym kupuje się trunki’. Niemiecki źródłosłów Schenkfaß zawiera człon Faß o podstawowym znaczeniu ‘beczka’ – prosto z beczki bowiem utaczało się piwa dla gości w szynku. SZYNKA – zarówno w znaczeniu ‘mięso’, jak i ‘wędlina z tego mięsa’ – nie ma z szynkiem nic wspólnego, choć też jest zapożyczeniem z niemieckiego (ale młodszym niż szynk). W XV w., kiedy w najlepsze raczono się miodami w szynkach, wyraz SZYNKA też już był w użyciu, ale wcale nie w znaczeniu ‘mięso’ czy ‘wędlina’. W tamtych czasach SZYNKĄ zwano część zbroi okrywającą kończyny, a więc nagolenicę albo naramiennik! Warto mieć to na uwadze na przykład podczas tworzenia opowiadania fantasy, by osadzonych w głębokim średniowieczu bohaterów nie zmuszać do opychania się pieczoną szynką...
Źródło: [ESJP Bor, 611; USJP; SJP PWN; WSNP, I, 574; II, 372]