Archiwum Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego - relacja z wyprawy Jacka Pałkiewicza "Śladami polskich badaczy Syberii"

Data publikacji: 10.08.2013
Średni czas czytania 2 minuty
drukuj
Pół dnia upłynęło nam na penetrowaniu archiwów Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego. Spuścizn...

Pół dnia upłynęło nam na penetrowaniu archiwów Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego. Spuścizna po Czerskim, Czekanowskim czy Dybowskim jest stosunkowo niewielka – moc ich znalezisk spłonęła podczas pożaru (a w zasadzie dwóch) w roku 1879.

Udzieliliśmy szerokiego wywiadu dziennikarce „Moskiewskiego Komsomolca”, by potem ledwie rzucić okiem na starą, ponadstuletnią siedzibę RTG. Na jej fasadzie znaleźliśmy nazwiska zasłużonych działaczy. Wśród nich – Czerskiego.

Uliczka Czerskiego niewiele ma wspólnego z imponującymi prospektami – głównymi, imponującymi arteriami. Wijąca się wśród zieleni, jak stary wąż, krąży między przycupniętymi, szarymi piętrowymi kamienicami, nadgryza rozdeptane trawniki, niknie pośród pochylonych płotów, by skryć się za kolejnym zakrętem.

Równie skromna ulica Dybowskiego – za to solidna tablica na bloku informuje chociaż, kim ów Dybowski był. Marmurowy prostokąt z popiersiem brodatego mężczyzny opowiada krótko historię człowieka zesłanego na Sybir za udział w polskim powstaniu wyzwoleńczym roku 1863, badacza przyrody Wschodniej Syberii, który dokonał wielu naukowych odkryć na terenie Bajkału.

 Po obiedzie Jacek Pałkiewicz spotkał się z dziećmi z Dziecięcego Centrum Leczniczo-Profilaktycznego. Opowiadał o dalekich lądach – by na koniec rozdać setkę autografów.

 

Tekst: Krzysztof Petek

Fot. Grzegorz Lityński

Partnerem wyprawy jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt realizowany jest w ramach kampanii z okazji 150. rocznicy powstania styczniowego „Styczeń wolności”.