Zanim pojawiła się spa... – cz. III: JEDZIEMY DO WÓD!

Tak jak w XVI i XVII w. jeździło się do cieplic, tak w XVIII i XIX w. jeździło się do wód. Określenie WODY (wyłącznie w l.mn.) zastąpiło dawniejsze CIEPLICE. Warszawski XVIII-wieczny miesięcznik „Pamiętnik Polityczno-Historyczny”, opisując Szwarcwald, donosił, iż „Są także w tym kraju różne mineralne wody i łaźnie, między któremi Wildbad jest najznamienitsza”, a Jędrzej Krupiński w swoim podręczniku anatomii zalecał: „Przy używaniu wód agitacya, bądź piechotą bądź w pojeździe, bądź na koniu, jest potrzebna” (agitacya to „ruchomość na koniu, w poieździe lub piechotą” [Słownik Lindego]). Przeniesienie znaczenia z CIEPLICE na WODY mogło nastąpić poprzez używane od XVI w. połączenie: cieplice > ciepliczne wody > wody, a ponieważ sam zwyczaj wyjeżdżania do miejscowości uzdrowiskowych na wypoczynek połączony z odbywaniem kuracji wodnych przyszedł do nas z zachodu, francuskie i niemieckie odpowiedniki (takie jak: „iechać do wód = in das Bad fahren”) mogły dodatkowo utrwalić znaczenie WÓD.
Źródło: [SO PWN; SJP PWN; USJP; NSPP; WSPP; Baza CKS]