To symboliczny dzień pamięci o mieszkańcach polskich wsi, których dotknęły brutalne represje ze strony hitlerowskich okupantów. Szczególnie dotkliwie odczuli je mieszkańcy Zamojszczyzny. Ponad 100 000 osób zostało wysiedlonych do obozów koncentracyjnych lub do pracy w fabrykach, a kilkanaście tysięcy dzieci przekazano niemieckim rodzinom i domom dziecka.

Tragiczną historię mieszkańców Zamojszczyzny przypomina film „Mała Zagłada” w reżyserii Natalii Korynckiej-Gruz. Film, łączący zdjęcia dokumentalne z animacją, powstał na podstawie wielokrotnie nagradzanej książki Anny Janko pod tym samym tytułem. To historia Teresy Ferenc, która jako 9-letnia dziewczynka była świadkiem śmierci rodziców, zamordowanych podczas pacyfikacji wsi Sochy na Zamojszczyźnie.

„Mała Zagłada” w wersji książkowej i filmowej powstała w wyniku współpracy babci, matki i córki. Historię Teresy Ferenc w książce opowiedziała jej córka. Z kolei animacje wycinkowe w filmie stworzyła Zuzanna Majer, wnuczka bohaterki tragicznych wydarzeń.

- Dla matki wojna jest bezpośrednim wstrząsającym doświadczeniem o charakterze totalnym, dla córki jest bolesną opowieścią rodzinną, która wydrążyła dziury w podświadomości - jak niewspółmierne reakcje lękowe i sny wojenne, dla wnuczki zaś jest czymś rozpoznawanym np. w kontekście wojennych gier komputerowych, historią, której nie chce dopuścić do swojego życia – mówi o filmie jego reżyserka Natalia Koryncka-Gruz.

Premiera „Małej Zagłady” odbyła się 30 maja 2018 roku podczas 58. Krakowskiego Festiwalu Filmowego.

Producentem „Małej zagłady” jest Eureka Studio, koproducentami są: Filmoteka Narodowa – Instytut Audiowizualny, Narodowe Centrum Kultury, Telewizja Polska S.A., Letko sp. z o.o.

Film współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.