Nowa sprawozdawczość instytucji kultury

Data publikacji: 01.07.2016
Średni czas czytania 5 minut
drukuj

Tytuł: Nowa sprawozdawczość instytucji kultury

Autor: Wojciech Kowalik, Krzysztof Malczyk, Łukasz Maźnica, Piotr Knaś, Weronika Stępniak, Lech Dullan

Rok wydania raportu: 2015

Finansowanie: MKiDN

Nowa sprawozdawczość instytucji kultury
Fot. Kami Phuc, flickr, CC BY-NC-ND 2.0 galeria

Opis: Statystyka kultury nie spełnia pokładanych w niej nadziei – opinia ta stanowi motyw przewodni wszystkich dyskusji dotyczących „liczenia” kultury zarówno w Europie jak i w Polsce. Stanowi również punkt wyjścia dla badaczy z Małopolskiego Instytutu Kultury. W oparciu o analizę sprawozdawczości GUS-owskiej, dyskusje eksperckie i pilotaż eksperymentalnego systemu sprawozdawczego starali się wypracować nowe rozwiązania, które poprawiłyby jakość statystki publicznej. Raport prezentuje je szczegółowo. Autorzy przedstawiają także rekomendacje dla statystyki publicznej.

Zasięg: Polska

Język: polski

Słowa kluczowe: statystyka, sprawozdawczość, Polska, instytucje kultury, GUS

                                                                                                                                                 

O RAPORCIE Z KRZYSZTOFEM STACHURĄ, SOCJOLOGIEM I PREZESEM FUNDACJI OŚRODEK BADAŃ I ANALIZ SPOŁECZNYCH, ROZMAWIAŁ STANISŁAW KRAWCZYK

Stanisław Krawczyk: Ten raport wiele mówi o narzędziach, pomiarach, diagnozach. Czy zatem jest skierowany raczej do badaczy niż do pracowników bądź menedżerów kultury?

Krzysztof Stachura: Oczywiście wątek metodologiczny odgrywa tutaj istotną rolę i raport dobrze wpisuje się w trwającą od wielu lat debatę o tym, jak „opomiarować” kulturę. Nie mam jednak wrażenia, aby był skierowany głównie do środowiska badaczy. Wydaje mi się, że w większym stopniu jego odbiorcami powinni być pracownicy instytucji kultury i osoby kształtujące polityki publiczne w obszarze kultury. Potrzebna jest tu na pewno współpraca instytucji kultury (zbierających dane), samorządów (dofinansowujących instytucje, ale i sprawujących nad nimi kontrolę) oraz badaczy (pomagających w budowaniu i weryfikowaniu nowego modelu sprawozdawczości).

Musimy wypracowywać rozwiązania, które sprawdzą się w praktyce życia instytucji i staną się częścią sprawnie funkcjonującego systemu sprawozdawczości instytucji kultury. Dane z takiego systemu powinny trafiać do badaczy, ale mają też być ważne dla samych instytucji, wykorzystujących uzyskane informacje w celach autoewaluacyjnych.

Jakim grupom odbiorców w takim razie poleciłby Pan to opracowanie?

Myślę, że powinniśmy unikać logiki sektorowej. Dobrze by było, gdyby ten dokument przeczytali interesariusze ze wszystkich grup działających w polu kultury lub orientujących swoją aktywność na to pole.

Czy widzi Pan jakieś problemy we wprowadzaniu nowej sprawozdawczości?

Dla sprawnie działającej sprawozdawczości potrzebujemy zaangażowania i przygotowania merytorycznego wszystkich instytucji kultury. Każdy tego typu system, niezależnie od tego, jak sensownie będzie pomyślany, musi być uniwersalny: pomyślany tak, by zaangażowanie w sprawozdawczość było powszechne. Nie wystarczą tu ustalenia formalno-prawne, np. wymuszanie prowadzenia działań sprawozdawczych. Niezbędne jest, by instytucje zyskały świadomość, że wypracowywane rozwiązanie jest ważne także dla nich.

Cała ta praca nad nową sprawozdawczością wynika z przemyślenia koncepcji instytucji kultury. W badaniach nad uczestnictwem w kulturze napotykamy dziś poważny problem: żyjemy w okresie poszerzania się pola kultury, w którym coraz więcej działań kulturalnych rozgrywa się poza obszarem aktywności tradycyjnych publicznych instytucji. Tym bardziej więc jest to niezwykle ważny raport – dotyczy on samych fundamentów instytucjonalnego myślenia o kulturze.