MIEĆ MUCHY W NOSIE...

MIEĆ MUCHY W NOSIE...
il. Marcelina Jarnuszkiewicz
To wcale nie znaczy ‘nic sobie z tych much nie robić’ – chociaż gdybyśmy powiedzieli „W nosie mam te muchy!”, to wydobylibyśmy właśnie takie znaczenie. (Notabene frazeologizm „mieć kogoś, coś w nosie” powstał jako eufemizm znacznie bardziej dosadnego zwrotu). Powiedzenie MIEĆ MUCHY W NOSIE, czyli ‘być w złym humorze bez wyraźnego powodu’, wykorzystuje inne skojarzenia. Zamknijmy oczy i przypomnijmy sobie wakacje u babci na wsi: słonko, pola, pastwisko, a na nim pasące się krowy: wszystkie skubią trawę albo spokojnie leżą, a jedna wierzga, macha łbem, wywija ogonem – złości się, jak gdyby bez powodu... Widać MA MUCHY W NOSIE (‘złości się i dąsa bez powodu’), my jednak wiemy, że rzeczywiście ma muchy w nosie: prawdopodobnie dokuczliwe muszyska dostały się do któregoś otworu nosowego biednej krowy, co musiało być dla niej wyjątkowo przykre.
Źródło: [SJP PWN; SJP Dor; USJP; Baza CKS]