Od co najmniej kilkunastu lat językoznawcy przestrzegają przed nadużywaniem przymiotnika GLOBALNY i przysłówka GLOBALNIE. GLOBALNY z języka ekonomii przeszedł do języka publicystyki i do codziennej polszczyzny. Jeśli słowo to oznacza ‘dotyczący całego globu; ogólnoświatowy’ to wszystko w porządku. Jeśli ma oznaczać ‘ogólny, całkowity, łączny’, to poza specjalistycznymi tekstami z dziedziny gospodarki czy ekonomii lepiej posłużyć się słowami rodzimymi i nienadużywanymi, a więc zamiast „globalny spadek produkcji w województwie” lepiej: całkowity spadek...; zamiast „globalna wartość inwestycji w powiecie” lepiej: łączna wartość... itp. W ogóle niepoprawne jest użycie słowa GLOBALNY w znaczeniu ‘bardzo duży’ czy ‘o bardzo dużym zasięgu’, np. „globalna zbiórka odpadów wielkogabarytowych w gminie” – poprawnie po prostu: zbiórka odpadów wielkogabarytowych w gminie (no, chyba że gmina w rzeczy samej podjęła się sprowadzenia odpadów wielkogabarytowych z całego świata...).
Źródło: [SO PWN; SJP PWN; USJP; NSPP; WSPP; Baza CKS]