MIMOCHODEM, MIMOJAZDEM...

Jeśli wierzyć leksykografom, to mieliśmy niegdyś w polszczyźnie słowo MIMOCHOD (nie: mimochód, tylko: mimochod), z dopełniaczem: MIMOCHODU. Taką postać odnotowuje Samuel Linde w swoim XIX-wiecznym słowniku. Pierwotnie określenie MIMOCHODEM oznaczało ‘przechodząc mimo; mijając coś’ i było synonimem popularniejszego w XVIII w., a dziś już zupełnie zapomnianego słowa MIMOJAZDEM ‘przejeżdżając mimo, mijając coś’ (wówczas zapisywanego: mimoiazdem – od: mimoiazd). Mówiono wówczas np. Mimojazdem pewnie nas nie minie; Wstąpił tylko do miasta mimojazdem (przykłady z SJP L). Dość szybko dosłowne znaczenie ‘mijając coś’ przekształciło się w przenośne ‘przy okazji, przy sposobności’, a w użyciu pozostały jedynie najczęściej używane formy narzędnika: MIMOCHODEM i MIMOJAZDEM, przy czym forma MIMOJAZDEM przepadła bezpowrotnie do połowy XIX w.
Źródło: [SJP L, II, 103; S Wil, SJP Dor; SJP PWN; ESJP, II, 188-189]