Bezdomność - nowa odsłona „małej kultury współczesnej”

Data publikacji: 17.05.2016
Średni czas czytania 5 minut
drukuj

Najnowsza odsłona „małej kultury współczesnej” poświęcona BEZDOMNOŚCI ukazuje się w czasie, kiedy masy uchodźców uciekających przed wojną i biedą na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej szukają dla siebie nowych domów. Jednocześnie pod pozorem dbałości o bezpieczeństwo i dobrobyt, idea domu jako otwartego i bezpiecznego ulega degradacji.

Bezdomność - nowa odsłona „małej kultury współczesnej”
Fot. art_inthecity / https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/ Tisse ta culture

Niemal codziennie dowiadujemy się o kolejnych aktach nienawiści na tle rasowym i religijnym. Pod koniec kwietnia tego roku zarządzeniem Prezesa Rady Ministrów została zlikwidowana Rada do spraw Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i związanej z nimi Nietolerancji. Pobłażliwości wobec działań faszyzujących grup towarzyszą konkretne decyzje polityczne, które uprawomocniają te akty przemocy. Brak solidarności z uchodźcami oraz niepokojąco rosnący w siłę narodowy szowinizm zmuszają nas nie tylko do przemyślenia nowych, możliwych form gościnności, ale również tego, czy my – w zbrojącym się domu  – możemy czuć się bezpiecznie.

Odsłonę otwieramy tekstem Przeklęty uniwersalizm i nieskończona fikcja. O „Sezonie migracji na północ” At-Tajjiba Saliha, w którym Zofia Jakubowicz-Prokop pisze o doświadczeniu podwójnego wyobcowania w postkolonialnym świecie. Autorka, analizując losy emigrantów powracających z Londynu – bohatera i narratora powieści sudańskiego pisarza – opowiada o skutkach europejskiego uniwersalizmu, procesach jego ucieleśniania oraz o hybrydycznych tożsamościach i poszukiwaniu (oraz gubieniu) podmiotowości.

Powrotom do domu tekst poświęca również Joanna Grzymała-Moszczyńska. Na podstawie swoich badań socjologicznych autorka opisuje doświadczenie bezdomności kulturowej osób migrujących, które nie przynależą tylko do jednej grupy etnicznej, a poczucie „bycia w domu” budują w trudnych warunkach współczesnego nomadyzmu.

Blok rozważań wokół bezdomności globalnej oraz jej psychologicznych, społecznych i politycznych konsekwencjach zamyka Jakub Wencel tekstem „Dheepan”, czyli przemoc wyzwolenia. Analizując film francuskiego reżysera Jacquesa Audiarda, autor opisuje napięcie między zamieszkiwaniem a migracją oraz możliwość jego filmowej artykulacji. Wencel zwraca uwagę na problematyczność założeń o tożsamościowej samorealizacji i niezbywalności praw człowieka w warunkach „radykalnej bezdomności” we współczesnej liberalnej demokracji.

Natalia Skoczylas, wychodząc od własnego doświadczenia nomadyzmu, przekonuje, że zrozumienie bezdomności w całym spektrum jej przejawów jest konieczną lekcją, przydatną w czasach, kiedy posiadanie własnego domu jest coraz trudniejsze do osiągnięcia, a niemożliwość ograniczania jego granic na podstawie przynależności narodowej coraz bardziej dosadna. Na przykładzie kilku akcji pomocowych skierowanych wobec bezdomnych mieszkających na ulicach Paryża oraz projektu artystycznego Łukasza Surowca, Skoczylas pokazuje, na czym może polegać „udamawianie bezdomności” w przestrzeni publicznej.

Odsłonę zamykamy tekstem Piotra Fortuny Dość elegancji! O spojrzeniu i widzialności bezdomnych w kampanii Aurore Asso. Autor pisze w jaki sposób kampania reklamowa francuskiej organizacji charytatywnej eksploatując różnicę klasową i „uwidaczniając niewidoczne”, powieliła stereotypowe wyobrażenia bezdomnych i wzmocniła tym samym hierarchię społeczną. Fortuna, odwołując się badań Kathariny Schmidt i Nicolasa Mirzoeffa, zwraca uwagę na to, że o relacjach władzy w polu wizualnym decyduje nie tylko sposób, w jaki jesteśmy widziani, ale przede wszystkim (nie)przynależność do wspólnoty patrzących.

Wszystkie prezentowane teksty łączą pytania o solidarność społeczną, dlatego mogą być one małymi punktami wyjścia do refleksji nad współczesnymi modelami wspólnoty przekraczającej podziały narodowościowe i klasowe.