Wiersz anapestyczny to wiersz, w którym wersy daje się podzielić na anapesty. ANAPEST to stopa trzysylabowa o układzie: sylaba nieakcentowana – sylaba nieakcentowana – sylaba akcentowana [ssS]. Ponieważ w polszczyźnie takie wyrazy i zestroje akcentowe zdarzają się rzadko, w wierszach anapestycznych często stosowana jest cezura, a także hiperkataleksa. O CEZURZE mówimy wtedy, gdy koniec wyrazu lub zestroju akcentowego wypada wewnątrz stopy. W pierwszym wersie naszego wierszyka mamy dwie cezury: Salcesonem pokryta kanapka: sal-ce-SO –nem|po-KRY – ta|ka-NAP- (ka). Ostatnia, zapisana w nawiasie sylaba to HIPERKATALEKSA, czyli dodatkowa nieakcentowana sylaba pojawiająca się w stopie przed średniówką lub w klauzuli (na samym końcu wersu). Hiperkataleksa nie zaburza rytmu, pozwala natomiast dostosować naturalny materiał akcentuacyjny danego języka do rygorów sylabotonicznej mowy wiązanej. Nasz wierszyk jest trójstopowcem anapestycznym hiperkatalektycznym przeplecionym z trójstopowcem anapestycznym. 

Salcesonem pokryta kanapka
do ust twoich unosi się znów.
Pomlaskując, odgryzasz kawałek,
po czym spluwasz – tak! spluwasz! – pod stół.
Popielniczka już pełna popiołu,
niedopałków stos zsunął się w dół.
Piwo dawno przestało być zimne,
a ty dawno przestałeś być mój.