To inaczej ‘całościowy’ albo ‘kompleksowy’. Wyraz ten jest ostatnio ogromnie nadużywany. Było to słowo z dziedziny filozofii i nauk społecznych i pierwotnie oznaczało ‘odnoszący się do holizmu – teorii filozoficznej lub podejścia metodologicznego’, ale zostało przejęte przez język marketingu i reklamy i jest stosowane w tekstach traktujących o zdrowiu, urodzie, odnowie biologicznej i zapewnianiu sobie dobrego samopoczucia. W rezultacie rozmyło się znaczeniowo i czasem trudno dociec, co naprawdę miało oznaczać. Czytamy bowiem, że jakiś preparat ma nam zapewnić holistyczną pomoc, co w praktyce oznacza, że działa nie tylko powierzchownie, ale również wnika w tkanki, czytamy o holistycznym podejściu do klienta w ośrodku spa, a nawet o holistycznej – a w nawiasie doprecyzowanej: naturalnej (!) – terapii odmładzającej... Oczywiście w każdym z podanych wyżej przykładów przymiotnik holistyczny został użyty niewłaściwie. Owa terapia była właśnie naturalna, preparat miał kompleksowe działanie, podejście do klienta powinno być po prostu WŁAŚCIWE.
Źródło: [SO PWN; SJP PWN; USJP; NSPP; WSPP; Baza CKS]