BLIZNA to ‘ślad po zagojonej ranie’. Dlaczego BLIZNA? „To proste! BLIZNA to zabliźniona rana, czyli BLIZNA pochodzi od ZABLIŹNIĆ się” – to pierwsza nasuwająca się odpowiedź. Ale – uwaga! – to odpowiedź błędna. Jest bowiem odwrotnie: najpierw była BLIZNA, a dopiero od rzeczownika BLIZNA powstał czasownik ZABLIŹNIĆ się (od razu w postaci dokonanej, bez niedokonanego odpowiednika). Wiele wskazuje na to, że BLIZNA to swoista kontaminacja dwóch dawnych wyrazów: BLIŹNA ‘skaza na tkaninie’ i BLIZNA lub BLUZNA ‘stara, ropiejąca, niezagojona rana’. Z tych znaczeń i form wyrazowych powstała ostatecznie jedna: BLIZNA, dawniej też BLUZNA ‘skaza na skórze, ślad po ranie’. Według innej teorii natomiast słowo BLIZNA kontynuuje prasłowiańską postać *blizna / *bl’uzna ‘rana; ślad po uderzeniu; znamię’. W słowie tym odnaleźć można praindoeuropejski pierwiastek *bh lig-, ten sam, który znajdziemy w słowie UBLIŻYĆ i który niósł znaczenie ‘bić, uderzać, ciskać, miotać’. BLIZNA zatem oznaczałaby najpierw ‘uderzenie’, a następnie ‘ślad po uderzeniu’, wreszcie – ‘ślad po dawnej ranie’. I dopiero od tego ostatniego znaczenia powstał czasownik ZABLIŹNIĆ się.

Źródło:

[SJP PWN; USJP; ESJP, I, 56; SEJP Bor, 29-30]