Wóz DRABINIASTY
il. Marcelina Jarnuszkiewicz
Zniknęły już z rodzimych wiejskich krajobrazów WOZY DRABINIASTE ciągnięte przez solidnie zbudowane, krępe konie. Ci starsi spośród nas pewnie pamiętają je jeszcze: podskakujące na wybojach, twarde i niewygodne, mogły jednak pomieścić całe wielodzietne rodziny, wioząc je na sianokosy czy na żniwa. Koń oganiał się ogonem od much, a dzieci majtały nogami, zwieszającymi się spomiędzy szczebli DRABI. DRABIE – podobne do drabiny boki wozu – w niektórych regionach zwane były DRABINAMI i to one właśnie ta forma stała się podstawą nazwy WÓZ DRABINIASTY, choć używane było również określenie WÓZ DRABNY. Sam WÓZ DRABINIASTY nazywany był też w skrócie DRABIAMI: „Jadąc w naszych drabiach, spotkaliśmy na wpół drogi, w okolicy Koła, Jasińskiego, szwagra pana Bonawentury” – wspominał Niemojewski.
Źródło: [SJP Dor; SEJP Bor, 122]