Słowo MAMA, którego w odniesieniu do własnej rodzicielki używamy obecnie najczęściej, nie jest wcale zdrobnieniem czy spieszczeniem od słowa MATKA, tylko odrębnym leksemem o ciekawej etymologii. MAMA to słowo z języka dzieci, jedno z pierwszych, które wypowiada kilkumiesięczny bobas – MAMA to zatem słowo, którego dorośli nauczyli się od dzieci (w przeciwieństwie do większości słów – przejmowanych przez dzieci od dorosłych). Bobięce gaworzenie „ma-ma-ma-ma” było przez matki i piastunki odbierane najprawdopodobniej jako domaganie się pokarmu, bo słowo MAMA najpierw oznaczało przede wszystkim ‘kobieta, która karmi piersią’, a więc był to raczej odpowiednik MAMKI niż MATKI. W znaczeniu ‘mamka, piastunka’ (notabene MAMKA to zdrobnienie od MAMA) wyraz MAMA był używany w staropolszczyźnie. O własnej mamie mówiło się wtedy MATUCHNA lub MATUSIA. MAMA – w takim użyciu, jakie znamy dzisiaj – rozpowszechniło się dopiero od końca XVIII w.
Źródło: [SJP PWN; USJP; SEJP Bor, 312; ESJP, II, 134, 135, 154, 155]