Wiecie, co to takiego DARMOBIT? DARMOBIT to nie coś, tylko ktoś. To ‘ten, którego darmo bito’ (darmo nie w znaczeniu ‘gratis’, tylko ‘nadaremnie’). Dziś brzmi to absurdalnie, ale dawniej miało sens: bicie jako jedyna słuszna metoda wychowawcza zaczęło być kwestionowane dopiero pod koniec XIX w., ale jeszcze kilkadziesiąt lat temu uważano, że bez bicia nikogo się nie wychowa. Wyraz DARMOBIT – ‘ten, którego darmo bito’ – oznaczał zatem ‘ten, którego nie udało się wychować’, czyli ‘niewychowany, nieokrzesany, nieobyty’. „Między ludzi przyszedłszy, nie siedzieć iak darmobit, ale umieć i ku temu, i ku owemu przymówić” – pouczał Mikołaj Rej swoich czytelników.
Źródło: [SJP L, I, 407]