Data publikacji: 30.09.2016
Średni czas czytania 5 minut
drukuj

Tytuł: Kultura w 2015 roku

Autor: GUS, Departament Badań Społecznych i Warunków Życia US Kraków, Ośrodek Statystyki Kultury

Rok wydania raportu: 2016

Finansowanie: GUS

Kultura w 2015 roku
galeria

Opis: Raport jest cykliczną publikacją Głównego Urzędu Statystycznego. Zawiera dane liczbowe i procentowe przedstawione w tabelach oraz na mapach na temat różnorodnych obszarów kultury w Polsce. Celem było ujęcie jak największej ilości wątków i zebranie ich w roczniku tak, by można było je porównywać z kolejnymi latami. W publikacji znajdziemy informacje na temat działalności różnych instytucji kultury takich jak muzea, galerie, biblioteki, szkoły artystyczne, kluby czy domy kultury wraz z opisem ich funkcji, a także frekwencją. Ponadto publikacja zawiera dane na temat finansowania kultury przez budżet publiczny jak i wydatki poszczególnych gospodarstw domowych na artykuł i usługi związane z kulturą.

Język: polski, angielski

Zasięg: Polska

Słowa kluczowe: kultura, GUS, statystyka kultury, instytucje kultury, uczestnictwo w kulturze, finansowanie kultury

                                                                                                                                                  

O RAPORCIE Z DR KATARZYNĄ WYRZYKOWSKĄ, SOCJOLOGIEM KULTURY, CZŁONKIEM POLSKIEJ RADY MUZYCZNEJ, ROZMAWIAŁ STANISŁAW KRAWCZYK

Stanisław Krawczyk: Opracowanie Głównego Urzędu Statystycznego jest bardzo obszernym źródłem danych.

Katarzyna Wyrzykowska: Tak, raporty z tego cyklu powinny być podstawą, od której zaczyna się myślenie o badaniach kultury. W kolejnych latach zbierano dane w podobny sposób, co daje możliwość poznania zmian zachodzących z biegiem czasu – to niewątpliwa zaleta GUS-owskich opracowań.

Dokument zaczyna się od informacji metodologicznych, potem przedstawia podsumowanie wyników, a następnie możemy zapoznać się z tabelami danych. Ponadto od paru lat na końcu raportów Kultura w … roku dostępne są mapy i wykresy, zdecydowanie ułatwiające zapoznawanie się z tymi ważnymi informacjami. To cenna pomoc zwłaszcza dla osób, które nie korzystają z danych w celach akademickich, a używają ich na przykład przy pisaniu sprawozdań w instytucjach kultury.

Same tabele jednak pod względem wizualnym wciąż pozostawiają wiele do życzenia. Innym problemem jest nieudostępnianie zbiorów danych surowych.

A czego możemy się stąd dowiedzieć na temat uczestnictwa w kulturze?

Raport wpisuje się w logikę sprawozdawczości rocznej GUS. Nie znajdziemy tu więc ani bibliografii, ani interpretacji, tylko statyczne zdjęcie rzeczywistości społecznej (lub kilka zdjęć z kolejnych lat). Wnioski musimy odszukiwać w innych raportach lub formułować samodzielnie. Ten dokument może jednak posłużyć do zebrania danych o instytucjach: ich liczbie, finansowaniu, liczbie odwiedzających.

Równocześnie raporty z tej serii stopniowo się zmieniają, jeśli chodzi o strukturę działów i typy treści. Kilka lat temu nie pisano na przykład o tym, jak dużą widownię mają poszczególne rodzaje filmów. Nie są to już niemal wyłącznie dane o liczbie świetlic, kin, muzeów, kółek teatralnych i tak dalej; te raporty zaczęły się zmieniać i to należy docenić.

Dokument zawiera więc stosunkowo zróżnicowane dane istotne dla uczestnictwa w kulturze. Nie jest mu jednak poświęcony. Trzeba pamiętać, że GUS prowadzi osobne badania pod tytułem Uczestnictwo ludności w kulturze, powtarzane co kilka lat.