"Polski z urzędu. O poprawności języka urzędowego"

Wydaje się, że ludzie, którzy przychodzą do urzędu jako petenci, mówią zupełnie innym językiem niż ci, którzy przychodzą tam do pracy. Polacy skarżą się często, że nie rozumieją urzędowych pism. Urzędnicy z kolei narzekają, że nie stosujemy się do ich zaleceń, choć przecież podali nam podstawy prawne, zacytowali przepisy itd. Cóż z tego, jeśli używane przez nich sformułowania czy skomplikowana składnia często uniemożliwiają zrozumienie treści?

Wydaje się, że ludzie, którzy przychodzą do urzędu jako petenci, mówią zupełnie innym językiem niż ci, którzy przychodzą tam do pracy. Polacy skarżą się często, że nie rozumieją urzędowych pism. Urzędnicy z kolei narzekają, że nie stosujemy się do ich zaleceń, choć przecież podali nam podstawy prawne, zacytowali przepisy itd. Cóż z tego, jeśli używane przez nich sformułowania czy skomplikowana składnia często uniemożliwiają zrozumienie treści?

Urzędowa polszczyzna powinna być przede wszystkim poprawna i klarowna. Autorzy niniejszej publikacji w przystępny sposób przedstawiają reguły ortografii i interpunkcji, odmiany nazwisk, zapisu skrótów etc. Przybliżają podstawy kultury języka i poprawnego formułowania tekstów urzędowych. Lektura książki ułatwi życie zarówno tym, którzy w urzędach pracują, jak i tym, którzy w nich tylko czasami bywają.

W publikacji pod redakcją naukową Elizy Czerwińskiej i Radosława Pawelca znajdują się teksty Iwony Burkackiej, Andrzeja Markowskiego, Mirosława Bańki, Jarosława Łachnika i Tomasza Korpysza.

 

Nakład wyczerpany.